Jarosław Kaczyński zapowiedział stworzenie dużej prywatnej telewizji
– Jednym z elementów polityki Donalda Tuska jest zniszczenie w Polsce pluralizmu mediów. Polacy mają nie wiedzieć. Tak jak za czasów komunizmu – powiedział podczas sobotniego spotkania otwartego w Lublinie.
Zapowiedź prywatnej telewizji
Jarosław Kaczyński przyznał "dzisiaj mamy TV Republika, ale ona nie wszędzie dociera".
– My uczynimy wszystko, żeby w Polsce po pierwsze wygrać walkę o telewizję publiczną, a po drugie stworzyć dużą telewizję prywatną, która będzie wolna – oznajmił.
Mówiąco mediach państwowych prezes PiS podkreślał, że w TVP doszło do brutalnych zmian. – Różnorodność medialna, pluralizm medialny jest fundamentem demokracji. Nie ma demokracji bez pluralizmu medialnego, bez możliwości dotarcia do różnych opinii i różnych informacji – powiedział.
Kaczyński w Lublinie
Wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego w Lublinie było elementem spotkań PiS pod hasłem "Bądźmy razem".
Polityk wymienił pięć zasadniczych punktów, które rozwinął następnie rozwinął. Określił je następująco: łamanie konstytucji, łamanie prawa przez rząd Donalda Tuska. Po drugie, to działania Unii Europejskiej, których efektem ma być zmiana traktatów w bardzo niekorzystnym dla Polski kierunku. Po trzecie, działania w UE, które mają doprowadzić do przymusowej relokacji imigrantów. Po czwarte, działania Unii w sferze gospodarczej, które jeśli zostaną wprowadzone w życie, doprowadzą do daleko idącej degradacji gospodarczej Polski. Po piąte, niepokojące zmiany w systemie edukacji, wymienił Kaczyński.
Imigranci, elektrownia jądrowa, CPK
Jarosław Kaczyński mówił m.in o relokacji migrantów. – Mamy już, można powiedzieć, pierwsze objawy zgody na to, żeby była.
– Jest to coś, co pokazują przykłady z zachodniej Europy, całkowicie zmieni nasze życie. Zmieni na gorsze. Nie możemy się na to zgodzić pod żadnym warunkiem – akcentował Kaczyński, dodając, że w 2015 roku, zanim PiS przejął władzę, były już konkretne decyzje, żeby zacząć lokować w Polsce nielegalnych migrantów. – Nasz rząd nigdy by się na to nie zgodził, a oni udają, a chcą się zgodzić – ocenił Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS mówił poruszył także kwestię elektrowni jądrowej i Centralnego Portu Komunikacyjnego. Oba te przedsięwzięcia wskazał jako kluczowe i konieczne dla Polski.